Posty

Wyświetlam posty z etykietą RECENZJA 2025!

Zmiany" RECENZJA #37

Obraz
  Mój powrót do książek Danielle Steel. "Zmiany" jest historią wybitnego lekarza oraz znanej dziennikarki. Porusza ona bardzo ważny wątek - żałobę po ukochanej osobie i trudność pogodzenia się z jej śmiercią. Temat zawarty w książce jest mi bardzo bliski. Sama doświadczyłam straty jednego z rodzica, więc doskonale rozumiałam zachowanie Pam. W końcu na miejsce jej matki wkracza inna kobieta co ona uważała za zagrożenie. Melanie też nie miała lekko. Wprowadziła się do domu w którym były obecne ślady innej kobiety. Naturalnie Peter jak to typowy mężczyzna, nie widział albo nie chciał dostrzec problemu. Czy tkwienie w przeszłości i rozpamiętywanie śmierci ukochanej osoby to jest coś co chcialiby dla nas nasi bliscy, którzy nie żyją? Jestem przekonana, że nie. Ale pogodzenie się z sytuacją i z tym co się stało wcale nie jest łatwe. Polecam przeczytać książkę Danielle Steel szczególnie, gdy to jest wasza ulubiona autorka albo zachęcił was do tego opis książki i moja opinia.

"Stulecie Winnych. Opowiadania" RECENZJA #36

Obraz
  Ostatnia książka jaką posiadam na półce o rodzinie Winnych. Stulecie Winnych opowiadania są bardzo przyjemnym dodatkiem do całej serii. Tutaj mamy opisane historie Pawła, Kazimierza i wiele innych. Tym dwóm pierwszym nie poświęcono zbytnio większej uwagi w trzech tomach sagi. A tutaj poznajemy ich dalsze losy. Są tutaj też inni bohaterowie np. przybrany ojciec Łucji, historia dziedzica i jego żony... Bardzo podobały mi się historie Pawła i Kazimierza, a także historia oparta na faktach i o żonie dziedzica... Niemniej jednak jest to miły dodatek do całej sagi, przyjemnie się go czyta i ukazuje dalsze losy innych bohaterów.

"Plan idealny" RECENZJA #35

Obraz
  Moja pierwsza styczność z tym autorem. Kiedy kupowałam tę książkę to wzięłam ją ze względu na okładkę. Stała na mojej półce kilka lat jak nie więcej i postanowiłam ją przeczytać. "Plan Idealny" to książka opowiadająca o skoku na hotel, który mają dokonać Steve, Bryan i Miguel. Komputer zaplanował wszystko w najmniejszym szczególe - oprócz jednej ładnej pani w skąpych strojach. Jak na debiut to książka jest całkiem dobra. Fakt jest wiele nurzących opisów, których jest za dużo w książce, ale należy pamiętać, że wtedy autor debiutował a każdy debiutujący pisarz dopiero się uczy tego fachu. Niemniej jednak książka mi się podobała a przez większość książki nie mogłam doczekać się skoku i kiedy dochodziłam powoli do końca to dopiero wtedy był ten cały plot twist. Czy polecam książkę? Tak, jeśli lubicie powolną akcję to jak najbardziej. Chciałabym jednak zobaczyć film na podstawie tej książki.

"Miłość Peonii" RECENZJA#34

Obraz
"Miłość Peonii" jest to książka, która mnie zaskoczyła. Jednak trzeba przyznać, że jak ktoś czytał "Niewidzialne życie Addie Larue" to wie, że ta książka jest trochę podobna. W tej historii mamy trzy Chinki, które zostają poślubione jednemu mężczyźnie. Już samo to brzmi absurdalnie, jednak wiadomo, że są inne kultury niż nasza i wiele innych i właśnie to powinno być fascynujące. Młoda Peonia ma wyjść za mąż za nieznanego mężczyznę. Przed ślubem poznaje Rena w którym się zakochuje. Kiedy dowiaduje się, że to on miał zostać jej mężem stara się wyzdrowieć, ale jej się to nie udaje i trafia do innego świata, żyjąc w zawieszeniu. Peonia obserwuje życie Rena i swojej rodziny. Ale nie jest tylko biernym obserwatorem. Próbuje ingerować w życie swojego ukochanego, bo chce aby był szczęśliwym. Jednak jej ingerencja powoduje więcej złego niż dobrego. Dowiaduje się także, że jej ojciec adoptował innego chłopaka jako syna, spotyka swoją babcię, która przyznaje się, że to jej spr...

"Polki Władczynie Europy" RECENZJA #33

Obraz
  Kolejna książka Iwony Kiernzler. "Polki. Władczynie Europy" opowiada o Polkach, które panowały nie tylko w Polsce, ale i poza Polską. Niewątpliwie najbardziej znaną jest Elżbieta Łokietkówna, córka Łokietka i siostra Kazimierza Wielkiego. Jest też Świętosława - naukowcy wątpią, żeby byłą córką Mieszka I i Dobrawy - faktem jednak jest, że taka osoba istniała i była królową Norwegii, ale i nie tylko. Zarówno Elżbieta jak i Świętosława, chciały mieć wpływ na politykę. W książce przedstawione są też inne władczynie np. Ryksa Śląska, dwie córki Zygmunta Starego i Bony i wiele innych. Jeśli lubicie książki z których możecie się czegoś dowiedzieć to ta książka jest dla was.

"Shirley" tom 2 RECENZJA #32

Obraz
  Książka ta przypomina mi "Północ i Południe", "Żony i córki" Elizabeth Gaskell. Posiada ten sam klimat, więc jeśli spodobała ci się ta książka to spokojnie możesz sięgnąć po Elizabeth Gaskell. "Shirley" opowiada o Caroline Helstone i o tytułowej Shirley Keeldar. Ta pierwsza jest biedną siostrzenicą plebana, którą porzuciła matka, jednak ją odzyskuje. Ta druga to bogata dziedziczka, której wuj chce wybrać męża, ale ona się na to nie zgadza. Świetnie nakreślone są przez autorkę różnicę społeczne. Robert stojący na skraju bankructwa rozważa poślubienie bogatej dziedziczki. Wybranką jego brata jest kobieta, która stoi wyżej w drabinie społecznej niż on sam. To powoduje komplikacje, bo obaj bracia pomimo swoich uczuć, wiedzą, że muszą kierować się rozsądkiem, a nie uczuciami. To pokazuje jak bardzo ludzie przywiązywali wagę do pozycji, które zajmowali. Prostym przykładem jest fakt, że jeśli facet/kobieta posiadali pieniądze to wniosek ludzi był taki, że ślub ...

"Shirley" tom 1 RECENZJA #31

Obraz
  Trzecia książka Charlotte Bronte.  Przeczytałam dwie autobiografie o Charlotte Bronte i to sprawiło, że postanowiłam sięgnąć po tę książkę. Tematem "Shirley" jest wprowadzanie maszyn do fabryki Roberta Moore'a. Niestety nie podoba się to wielu robotnikom, którzy niszczą te maszyny. Do Yorkshire wprowadza się bogata dziedziczka - Shirley Kaaldar. Zaprzyjaźnia się ona z Caroline Helstone, która z kolei jest zakochana w Robercie. Jednak Robert zdaje się tego nie zauważać.  Ludzie zawsze bali się postępu technologii - maszyny, internet, telefony komórkowe... Teraz maszyny nie zabierają nam pracy, ale nam w niej pomagają. Dzisiaj stoimy dokładnie w takim miejscu jak  kiedyś robotnicy z "Shirley". Zawsze boimy się tego co nie znamy.  I na tym kończę recenzję pierwszego tomu. 

"Niewidzialne życie Addie Larue" RECENZJA #30

Obraz
  Styczność z tą autorką miałam już przy jej innej książce. Na Youtube oglądam parę kanałów książkowych i tam na jednym z nich zachwalano tę książkę i postanowiłam przeczytać. Przyznam się szczerze, że nie czytałam książki z takim pomysłem. O odnajdywaniu swojej drogi, poszukiwanie tego kim się jest to popularny motyw, ale życie wieczne bez możliwości zapamiętania przez kogokolwiek? Wszyscy chcielibyśmy pozostać młodzi, tak jak w piosence "Forever Young". Addie żyje trzysta lat. Przeżyła wiele: wojny, rewolucje itp. Swojemu Cieniowi odpowiada, że nie odda mu duszy. I kiedy myśli, że jej życie będzie wyglądać tak jak do tej pory - wtedy poznaje Henry'ego, który ją zapamiętuje... Przyznam się, że nie spodziewałam się takiego zakończenia jakiego dostałam. Ale może to i lepiej - byłoby za słodko. Trzy główne postacie: Addie, Henry i Luc są dobrze nakreśleni. Bardzo polubiłam Henry'ego i nie dziwię się, że Addie się w nim zakochała. Która kobieta nie chciałaby takiego face...

"Miłość w cieniu piramid" RECENZJA #29

Obraz
  Drugi romans w tym miesiącu. "Miłość w cieniu piramid" jest to trójkąt miłosny - urocza i inteligentna Desdemona, potrafi czytać hieroglify. Harry, jej przyjaciel jest nazywany "Szefem Szakali", a jego kuzyn, który przyjechał z Anglii jest utytułowanym dżentelmenem, który pragnie odbudować posiadłość swojej rodziny. Desdemona ma koło siebie dwóch mężczyzn, którzy starają się zdobyć jej względy. Ona stara się zrozumieć swoje uczucia, jakie żywi wobec Harry'ego i Blake'a. Bardzo lubię, kiedy akcja książki toczy się w innych krajach. Dzięki temu można dowiedzieć się czegoś ciekawego. Książkę czyta się szybko, chociaż fabuła jest przewidywalna. Ciekawym wątkiem jest analfabetyzm. Harry, główny bohater, nie umiał czytać. Było mu trudno się przed tym przyznać przed Desdemoną. I czasami bywa tak, że osoby, które są niewykształcone, potrafią się w życiu czegoś dorobić. Pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem, że główny bohater jest analfabetą. Dla miłośników...

"Kochanka" RECENZJA #28

Obraz
  Mój powrót do Romansów Historycznych. Amanda Quick jest jedną z moich ulubionych pisarek. Jej książki czyta mi się bardzo przyjemnie. Tak było i tym razem. Zawsze kiedy chcę przeczytać coś lekkiego, sięgam po takie książki. "Kochanka" opowiada o Iphiginii (po raz pierwszy spotkałam się z takim imieniem) i Marcusa. Marcus zaszył się na wsi, by odpocząć od miasta. Jednak do powrotu, zmusza go Iphiginia, która podaje się za jego kochankę... Książka napisana w przyjemny, lekki sposób. Intryga dość ciekawa, między bohaterami wydać chemię. Trochę dziwi mnie, że bohaterka zakochała się w Marcusie, skoro wcześniej go nie widziała. Jednak potem, poznali się bliżej i tutaj łatwiej było mi uwierzyć w ich relację. Nie uważam czasu spędzonego na czytaniu za stracony, momentami były sceny, które powodowały u mnie śmiech. Myślę, że fanów autorki nie trzeba zachęcać do czytania jej książek.

"Harry Potter i Zakon Feniksa" RECENZJA #27

Obraz
  Piąty tom Harry'ego Pottera. Ten tom jest przełomowy, bo seria robi się nieco mroczna. I przestaje tu dominować wątek Huncwotów, a szkoda, bo ja bardzo lubię ten wątek. Harry wpada w kłopoty, ale to żadna nowość. Kiedy się z nich wydostaje, okazuje się, że wszyscy coś przed nim ukrywają. Harry, który ma za zadanie nauczyć się oklumencji postanawia odkryć co znajduje się w Departamencie Tajemnic. Jeszcze nie wie, że przez własną głupotę może stracić kogoś ważnego... Dumbledore wreszcie wyjawia Harry'emu jak brzmi przepowiednia i, że to ona się tam znajdowała w Departamencie Tajemnic. Harry jest zły na siebie, bo gdyby nie poszedł tam, to Syriusz by żył. I choć, Harry postąpił głupio, to jednak Dumbledore tu najbardziej zawinił. Powinien powiedzieć Harry'emu o przepowiedni np. w czwartym tomie, ale w tym tyle, że wcześniej. Wiedział przecież, że Harry traktuje Syriusza jak ojca, że obojgu na sobie zależy. Harry stracił rodziców, a Syriusz starał się jak mógł, żeby pomagać H...

"Dziewczyna i chłopak" RECENZJA #26

Obraz
  To jest moja pierwsza styczność z tą autorką. Książkę kupiłam parę lat temu i nawet zapomniałam o jej istnieniu (tak dużo książek a tak mało czasu) dopóki nie szukałam jakiejś książki do czytania najlepiej krótkiej i lekkiej. Historia Juli i Bryce'a rozpoczyna się kiedy wraz z rodzicami przeprowadza się do domu i odkrywa, że Juli jest jego sąsiadką. Bryce robi wszystko, żeby się od niej uwolnić. Jednak po pewnym czasie okazuje się, że jego uczucia do Juli się zmieniły, a jej uczucia do niego też. Książka zakończyła się w taki sposób, że pozostaje nam zgadywać co było dalej. Typowa pozycja dla nastolatków, którzy chcą przeczytać krótką książkę. Książka ma przesłanie, że nie powinno się oceniać ludzi po wyglądzie i po pozorach. Czasami okazuje się, że lepiej nie mieć dużo, ale mieć kochająca się rodzinę. A jak się ma dużo, to można nie mieć szczęśliwej rodziny. Wątek osoby upośledzonej umysłowo jest tutaj poruszony. Rzadko jest umieszczany ten wątek i wciąż jest to tematem tabu. Są...

"Przyszło nam tu żyć" RECENZJA #25

Obraz
  Mój kolejny reportaż. Do przeczytania tej książki, skłoniła mnie wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą. Nie od dziś słyszymy, że w Rosji zwykłym ludziom żyje się źle, że nawet ubikacji nie mają, a zdradzę Wam, że wanny też nie. Wszystkie pieniądze są wydawane na miasta: Moskwa, Petersburg. Podczas czytania tego reportażu, niejednokrotnie przecierałam oczy ze zdumienia. Jak ludzie mogą żyć w takich warunkach? Dla mnie jest to nie do pomyślenia... Powinniśmy dziękować Bogu, że u nas żyje się lepiej, zamiast narzekać. Autorka opisuje życie w Rosji bez żadnych upiększeń. Pokazuje nam fakty, zwykłe społeczeństwo i jak wygląda ich życie. Pisze o tym jak trudno dojechać do pracy i jak ledwo starcza na życie. O klitce, która tam panuje (w szczególności mafia, której wszystko wolno) o tym jak ludzie się boją wychodzić z domu (a w zasadzie dziewczyny, które mogą zostać zgwałcone) o kobietach, których życie zmusiło do prostytucji. Są też ludzie, którzy starają się polepszyć byt zwykłych ludzi i ni...

"Elżbieta i Filip" RECENZJA #24

Obraz
  Kiedyś czytałam książkę o Dianie, a następnie o wszystkich członkach rodziny królewskiej. Teraz sięgnęłam po tę książkę, aby dowiedzieć się jeszcze więcej. Książka opisuje życie Elżbiety od dzieciństwa aż do pogrzebu jej męża. Wiadomo, że aktualnie królowa nie żyje i trochę późno sięgam po tę pozycję. Dzieciństwo Elżbiety było bardzo szczęśliwe, bo jej rodzice poświęcali jej dużo uwagi, a ponadto żyli z dala od blasku fleszy. Jednak to się zmieniło kiedy jej ojciec został królem. Dowiadujemy się też o miłości Filipa i Elżbiety i o tym jak Elżbieta musiała poradzić sobie z kryzysami, które zdarzyły się za jej panowania. O tym jak jej małżonek dusił się w roli księcia, ale jednocześnie był wsparciem dla swojej żony. Dziwi mnie dlaczego Elżbieta była chłodna wobec swoich dzieci. Rozumiem, że była monarchinią i miała swoje obowiązki, na pewno starała się jak mogła, ale jej syn ma o to żal i napisał o tym książkę! A przecież dzieci zasługują na uwagę, szczególnie wrażliwe i uczuciowe ...

"Charlotte Bronte i jej siostry śpiące" RECENZJA #23

Obraz
  W zeszłym roku, czytałam "Na Plebanii w Haworth" i byłam zachwycona tą pozycją. Jako, że fascynują mnie dawne czasy (m.in średniowiecze) stwierdziłam, że ponownie sięgnę po książkę o siostrach Bronte. W oczy rzuciły mi się dwie rzeczy: momentami książka była nużąca, że nie mogłam doczekać się jej końca i na siłę udowodnienie, że Charlotte napisała wszystkie książki, a autorem "Wichrowych Wzgórz" jest... Branwell. Momentami autor się powtarza; do jego stylu pisania nic nie mam, poza tym, że momentami książka się dłuży, ale zdecydowanie zawiera ona ciekawostki na temat sióstr Bronte. Patrick Branwell, brat sióstr miał napisać "Wichrowe Wzgórza" zamiast Emily. Jak dla mnie, absolutnie nie przekonał mnie swoimi argumentami, które są w książce. Nie odmawiam tego, że Branwell miał talent do pisania (w końcu wydawano to co napisał w gazecie) jednak nie przepadam za tym jak autor podkreśla fakt, że Emily jest kobietą i robi to co powinny robić kobiety, wobec teg...

"Lokatorka Wildfell Hall" tom 2 RECENZJA #22

Obraz
  Kontynuacja pierwszego tomu "Lokatorki Wildfell Hall". Poznajemy historię Helen, która choć udaje wdowę jest tak naprawdę mężatką, która uciekła od męża. Jednak dowiaduje się, że jej mąż jest chory i wraca do niego z dzieckiem. Jednak jej mąż nie jest już taki jak dawniej - nie jest już przystojnym ani silnym mężczyzną, którego poznała. Gilbert i Helen zakochują się w sobie, lecz ona jest mężatką i nie może mu niczego zagwarantować. Gilbert nie zamierza się poddawać i chce zapobiec ślubowi Helen... Książka kończy się szczęśliwie, ukochani w końcu są razem. Prosta przyjemna historia, osadzona w dawnych czasach. Moim zdaniem warto przeczytać takie książki jak te, żeby zobaczyć jak świat poszedł na przód, jakie prawa dziś mają kobiety i docenić to, że dzisiaj nie musimy tkwić w takich związkach jak główna bohaterka.

"Lokatorka Wildfell Hall" tom 1 RECENZJA #21

Obraz
  Druga książka napisana przez Anne Bronte. Na wybór tej książki miał wpływ tytuł innej książki: "Charlotte Bronte i jej siostry śpiące" Ostrowskiego. Autor dowodzi w niej, że to właśnie Charlotte napisała wszystkie książki a swoim siostrom przydzieliła "Wichrowe Wzgórza" Emily, "Agnes Grey", "Lokatorka Wildfell Hall" Anne. Czytałam Agnes Grey już dość dawno i niewiele z niej pamiętam. Jednak teraz świeżo po przeczytaniu tej książki mogę powiedzieć jedno - jest ona strasznie religijna, trzyma się zasad wiary, wybacza bliźniemu a jednocześnie pokazuje przeciwieństwo takiego postępowania - ucieczka od męża, ochrona syna przed złym wpływem ojca, chęć uniezależnienia się od męża i możliwość decydowania o sobie. Helen, która jest tytułową bohaterką książki, pojawia się w wiosce, zamieszkałej przez Gilberta Grahama. Wzbudza ona ciekawość wśród społeczności, wszyscy zaczynają stawiać różne teorie o jej podchodzeniu. Gilbert również jest zafascynowany He...

"Stulecie Winnych. Początek" RECENZJA #20

Obraz
  Rok temu czytałam trylogię o rodzinnie Winnych. Czasy w których toczyła się wtedy akcja obejmowały wojny i Komunizm. Tutaj akcja dzieje się kiedy Polska walczy z zaborcami o wolność. Właśnie wtedy rozpoczyna się początek historii. Antoni osiedla się w Brwinowie i tam żeni się z Bronisławą, piękna i inteligentną kobietą. Sama Bronia, lęka się o to czy będzie dobrą żoną dla Stanisława. Ma nadzieję, że w przeciwieństwie do swojej siostry Bóg obdarzy ją dziećmi. Życie pod zaborami (Brwinów było pod ruskim) nie jest usłane różami, ale ludzie są zmuszeni żyć takim życiem jakie jest. Jednak Winni zaznają odrobinę szczęścia tak samo jak i smutku... Cóż mogę powiedzieć? Książka ta została później napisana po wydaniu trylogii. Możliwe, że coś tam jest pozmieniane, bo ta książka powinna być pierwsza, ale są się przymknąć na to oko, bo nie są to jakoś specjalnie (wg mnie) duże zmiany. Sama historia wciąga, bo nie dość, że opowiada o dawnych czasach, które znamy z historii to jeszcze bohatera...

"Harry Potter i Czara Ognia" RECENZJA #19

Obraz
  Czwarty tom z serii. Po minionym roku, pełnym wrażeń, Harry wraca do Dursley'ów i niecierpliwie oczekuje nowego roku szkolnego. Jednak na jego szczęście, końcówkę wakacji spędza z rodziną Rona i wybiera się z nimi na mecz Quidditcha. To właśnie tam wybucha zamieszanie z powodu znaku Śmierciożerców i obawy co z tego wyniknie... Tak jak pisałam w poprzedniej recenzji, uwielbiam tomy w których występują Huncwoci. Ja wiem jaką opinię mają o nich niektórzy fani, ale ich wątek urozmaica książki. Poza tym, Syriusz wyrósł już na dojrzałego mężczyznę i zachowuje się bardziej odpowiedzialnie. Aczkolwiek wciąż ma skłonność do ryzyka. W tym tomie, po raz pierwszy pojawia się Voldemort i Harry toczy z nim walkę. Jest to pierwszy taki trochę mroczniejszy tom w którym Harry styka się ze śmiercią, bo na jego oczach umiera Cedrik. Zostaje tu wystawiona na próbę przyjaźń Harry'ego i Rona, ale trudno się temu dziwić, bo jak to wszystko wyglądało? Obaj chcieli wystartować w turnieju, ale ogranic...

"Kopciuszki na tronach Europy" RECENZJA #18

Obraz
  Kolejna książka tej autorki, przeczytana przeze mnie. Jeśli mam być szczera to książka naprawdę zawiera dużo informacji o kobietach, które dostały się na tron i nie miały żadnego rodowodu królewskiego to ta książka ma dwie wady: po pierwsze za dużo dat, po drugie książkę czyta się powoli i bywa męcząca. Nie chcę nikogo zniechęcać do książki przez moją opinię, ale doszłam do bardzo prostego wniosku - po co opisywanie mi dynastii królewskiej i jej losów, skoro książka ma opowiadać o miłości mężczyzn zakochanych w kopciuszkach? Rozdziały przez to są długie i osobę, która rzadko czyta, może się zniechęcić do czytania. Jestem osobą konkretną, lubię książki takie jak reportaże, bo szybko się je czyta. Mam taką zasadę, że rzadko zastawiam książki niedoczytane, bo mam nadzieję, że może coś tam się odmieni... Jednak tutaj... Nie przeczę jest tu dawka historii jak ktoś lubi, ale chyba nie o tym miała być książka? Tak mi się przynajmniej wydaje... Doszłam do wniosku, że przeczytam pozostałe...