Posty

"Niewidzialne życie Addie Larue" RECENZJA #30

Obraz
  Styczność z tą autorką miałam już przy jej innej książce. Na Youtube oglądam parę kanałów książkowych i tam na jednym z nich zachwalano tę książkę i postanowiłam przeczytać. Przyznam się szczerze, że nie czytałam książki z takim pomysłem. O odnajdywaniu swojej drogi, poszukiwanie tego kim się jest to popularny motyw, ale życie wieczne bez możliwości zapamiętania przez kogokolwiek? Wszyscy chcielibyśmy pozostać młodzi, tak jak w piosence "Forever Young". Addie żyje trzysta lat. Przeżyła wiele: wojny, rewolucje itp. Swojemu Cieniowi odpowiada, że nie odda mu duszy. I kiedy myśli, że jej życie będzie wyglądać tak jak do tej pory - wtedy poznaje Henry'ego, który ją zapamiętuje... Przyznam się, że nie spodziewałam się takiego zakończenia jakiego dostałam. Ale może to i lepiej - byłoby za słodko. Trzy główne postacie: Addie, Henry i Luc są dobrze nakreśleni. Bardzo polubiłam Henry'ego i nie dziwię się, że Addie się w nim zakochała. Która kobieta nie chciałaby takiego face...

PODSUMOWANIE CZERWCA 2025!

Obraz
W cieniu wielkiej polityki, wojen, fortun zdobywanych z dnia na dzień, z daleka od obiektywów kamer i świateł reflektorów jest inna Rosja. To kraj, w którym w opuszczonym moskiewskim szpitalu koczuje grupa nastolatków – stalkerów, diggerów, samobójców, strażników i upiorów. W walącym się hotelu robotniczym mieszka kilkanaście rodzin, które od lat czekają na lokale zastępcze – pisali w tej sprawie już nawet do papieża. W przydrożnym baraku kilkanaście kobiet zaspokaja potrzeby kierowców, policjantów, polityków… Jelena Kostiuczenko nie pisze zza biurka, nie boi się zabrudzić rąk, nie waha się stawiać trudnych pytań. Odwiedza ćpuńską melinę, w której żyje małżeństwo uzależnione od dezomorfiny, czyli popularnego w Rosji „krokodyla”. Udając stażystkę, jeździ na patrole z drogówką i obserwuje, jak inspektorzy wyciągają od kierowców łapówki. W Biesłanie pyta, o czym śnią rodzice dzieci, które zginęły podczas akcji antyterrorystów. Pisze o tym wprost i bez stylistycznych ozdobników. Jej książk...

"Mansfield Park" Film z 1999

Obraz
Przyznaję się szczerze, że nigdy nie lubiłam powieści "Mansfield Park". Czy to dlatego, że książka nie skupia się w dużej mierze na wątku miłosnym, czy to powodem są jej główni bohaterowie?  W biografii Jane Austen, napisanej przez Annę Przedpełwską - Trzeciakowską, którą czytałam w tym roku (recenzja jest na blogu) opisane jest jej całe życie, ale także zamysł tworzenia jej książek.  W "Mansfield Parku", miała zostać ukazana różnica wartości moralnych, którą kierują się bohaterowie. Fanny, skromna dziewczyna, trzyma się prostych wartości moralnych i pozostaje wierna sobie, nawet wtedy, gdy inni zaczynają na nią naciskać. Natomiast rodzeństwo przybywające na plebanię, wyznaje inne wartości moralne - dla nich liczy się dobra zabawa i pieniądze. Kuzyni Fanny zmieniają się pod wpływem rodzeństwa Crafword 'ów...  To tyle, jeśli chodzi o wprowadzenie fabułę "Mansfield Parku".  Obejrzałam ten film, mając nadzieję, że zrozumiem kiedy zaczęło rodzić się uczuci...

"Miłość w cieniu piramid" RECENZJA #29

Obraz
  Drugi romans w tym miesiącu. "Miłość w cieniu piramid" jest to trójkąt miłosny - urocza i inteligentna Desdemona, potrafi czytać hieroglify. Harry, jej przyjaciel jest nazywany "Szefem Szakali", a jego kuzyn, który przyjechał z Anglii jest utytułowanym dżentelmenem, który pragnie odbudować posiadłość swojej rodziny. Desdemona ma koło siebie dwóch mężczyzn, którzy starają się zdobyć jej względy. Ona stara się zrozumieć swoje uczucia, jakie żywi wobec Harry'ego i Blake'a. Bardzo lubię, kiedy akcja książki toczy się w innych krajach. Dzięki temu można dowiedzieć się czegoś ciekawego. Książkę czyta się szybko, chociaż fabuła jest przewidywalna. Ciekawym wątkiem jest analfabetyzm. Harry, główny bohater, nie umiał czytać. Było mu trudno się przed tym przyznać przed Desdemoną. I czasami bywa tak, że osoby, które są niewykształcone, potrafią się w życiu czegoś dorobić. Pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem, że główny bohater jest analfabetą. Dla miłośników...

"Kochanka" RECENZJA #28

Obraz
  Mój powrót do Romansów Historycznych. Amanda Quick jest jedną z moich ulubionych pisarek. Jej książki czyta mi się bardzo przyjemnie. Tak było i tym razem. Zawsze kiedy chcę przeczytać coś lekkiego, sięgam po takie książki. "Kochanka" opowiada o Iphiginii (po raz pierwszy spotkałam się z takim imieniem) i Marcusa. Marcus zaszył się na wsi, by odpocząć od miasta. Jednak do powrotu, zmusza go Iphiginia, która podaje się za jego kochankę... Książka napisana w przyjemny, lekki sposób. Intryga dość ciekawa, między bohaterami wydać chemię. Trochę dziwi mnie, że bohaterka zakochała się w Marcusie, skoro wcześniej go nie widziała. Jednak potem, poznali się bliżej i tutaj łatwiej było mi uwierzyć w ich relację. Nie uważam czasu spędzonego na czytaniu za stracony, momentami były sceny, które powodowały u mnie śmiech. Myślę, że fanów autorki nie trzeba zachęcać do czytania jej książek.

NAJWCZEŚNIEJSZE I NAJPOŹNIEJSZE RECENZJE!!!

Obraz
  NAJWCZEŚNIEJSZE: 1) Nastrojowa, pełna magii saga rodzinna. Sześć sióstr. Choć urodziły się na różnych kontynentach, wychowały się w bajecznej posiadłości Atlantis na prywatnym półwyspie Jeziora Genewskiego. Adopcyjny ojciec, nazywany przez nie Pa Saltem, nadał im imiona mitycznych Plejad. Każda ułożyła sobie życie po swojemu i rzadko mają okazję spotkać się wszystkie razem. Do domu ściąga je niespodziewana śmierć ojca, który zostawił każdej list i wskazówki mogące im pomóc w odkryciu własnych korzeni. I w odnalezieniu odpowiedzi na pytanie, co się stało z siódmą siostrą. Ally długo będzie sobie wyrzucać to, że kiedy ojciec umierał, spędzała upojne chwile z ukochanym. Intryguje ją wprawdzie zagadka związana z jej pochodzeniem, ale na razie musi się skupić na regatach żeglarskich, na których wystartuje u boku swojego mężczyzny. W najczarniejszej godzinie podąży jednak za wskazówkami Pa Salta i pozna historię fascynującej kobiety, która żyła przed ponad wiekiem. Historię Anny Landvi...