"Accabadora. Ta, która pomaga odejść" RECENZJA #69
"Accabadora.Ta, która pomaga umrzeć" jest jedną z tych książek, które zmuszają nas do refleksji nad życiem i moralnością. Śmierć jest tematem tabu, podobnie jak seks. Wiadomo, że Kościół stoi na straży moralności i wprost potępia aborcję.
W włoskiej wiosce, mieszka kobieta, która zajmuje się krawiectwem. Jednak tak naprawdę pomaga ludziom w odchodzeniu z tego świata. Jej podopieczna nie ma pojęcia czym zajmuje się jej ciocia.
Pewnego razu, młody człowiek zostaje pozbawiony nogi. Jego życie się zmienia i staje się nieznośny dla otoczenia. Wiedząc czym zajmuje się kobieta prosi ją o pomoc. Kobieta podejmuje decyzję, która zmieni życie wszystkich osób z jej najbliższego otoczenia.
Eutanazja jest w Polsce zakazana. Z tym motywem spotkałam się w "Zanim się pojawiłeś"i to jest dopiero druga książka z tym motywem przeze mnie przeczytana. Nie jest to typowa książka o której można łatwo zapomnieć ze względu na temat jaki ona porusza.
Książka zmusza nas do refleksji nad sobą i nad życiem. Często mówimy, że nigdy byśmy tak nie postąpili i potępiamy tych co coś takiego zrobią. Jednak czasami bywa tak, że postępujemy dokładnie tak jak te osoby, które potępilismy. Kim my jesteśmy, żeby pouczać innych o moralności? Moralność nie obowiązuje na wojnie, gdzie trzeba zabijać ludzi i czy wtedy powinniśmy krytykować te osoby?
Często zapominamy o tym, że życie nie jest ani czarne ani białe. Zapominamy, że są takie sytuacje w których trzeba postąpić inaczej niż byśmy chcieli i o tym przekonuje się Maria, duchowa córka Accabadory.
Książka jest krótka można ją spokojnie przeczytać na jednym posiedzeniu. Dla tych co interesują się psychologią bohaterów oraz o tematach o których się głośno nie mówi będzie idealną pozycją.
Komentarze
Prześlij komentarz