"Ostatnia walka" RECENZJA #26
Ostatni tom "Czarnego Maga".
Ry, po śmierci swojego brata Derricka, postanawia pomóc Rebeliantom. Jej mąż zostaje Czarnym Magiem, a ona wie, że za pomoc Rebeliantom zostanie nazwana zdrajczynią.
Ry ma za zadanie pilnować, by jej mąż nie odkrył prawdy. Towarzyszy mu w podróży do twierdzy i pomaga w przesłuchiwaniu świadków. Razem z Nyx, postanawiają podać zdrajcę Darrenowi, aby ten opuścił twierdzę.
Jednak Ry wraca z Darrenem do zamku. Wie, że on jej nie uwierzy w to, że jego brat jest złym człowiekiem i, że to on stoi za śmiercią ich ojca oraz za pozorowaną wojną. Dlatego jest zdana sama na siebie...
Było w tym tomie najwięcej akcji. Przyznam, że zakończenie mnie zaskoczyło, ale i tak wiedziałam, że Darren i Ry skończą razem. Pomimo tego, że stali po dwóch stronach barykady to jednak dalej się kochali. I z powodu tej miłości poświęcili wszystko...
Tytuł jest bardzo wymowny i to z całą pewnością jest zakończenie serii. Niektóre zwroty akcji mnie zaskoczyły mniej lub bardziej i pomimo wielu wad do których niektórzy się przyczepią - naprawdę warto sięgnąć po ten cykl.
Komentarze
Prześlij komentarz