"Do wszystkich chłopców, których kochałam" RECENZJA!!! #1 2021 ROKU!!!
Moja pierwsza styczność z Jenny Han.
Główną bohaterką jest Lara Jean, która rozpoczyna liceum. Jest spokojną i cichą dziewczyną, ma dwie siostry, najlepszą przyjaciółkę i tatę, który bardzo kocha swoje córki.
Lara Jean napisała pięć listów do chłopców, których kochała. Niespodziewanie jednak te listy zostaje wysłane a Lara Jean ma problem - kocha się w chłopaku swojej siostry ale nie chce, żeby on się dowiedział. Właśnie wtedy na swojego niby chłopaka wybiera Petera - którego całuje, a on jest tym zaskoczony!
Peter, najpopularniejszy chłopak w szkole, jest po zakończeniu związku z Genevieve, która rzuciła go dla innego. Peter planuje zemścić się za to na Gen, proponując umowę Larze Jean, aby byli na niby parą.
Lara Jean i Peter, udają parę. Zaczynają się poznawać, jednak Josh całuje Larę Jean i mówi jej, że ją kocha. Dziewczyna jest zagubiona - kocha Josha i jednocześnie Petera (okazuje się, że zależy jej na Peterze) co w tej sytuacji zrobi bohaterka?
Książkę czytało mi się z początku ciężko. Później akcja nabrała tempa i z niechęcią odkładałam książkę. Nie spodziewałam się ta dobrej książki dla młodzieży. Polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz