"Imperium miłości", tom 1 RECENZJA!!!

Znalezione obrazy dla zapytania: Imperium miłości. Tom 1 Nermin Bezmen"

Moja pierwsza styczność z Nermin Bezmen.

"Imperium miłości" jest prawdziwą historią o miłości Kurta Eminowa i Aleksandry "Szury" Wierżeńskiej. Historię tę postanowiła zgłębić i napisać wnuczka Kurta. "Imperium miłości" było pokazywane w TVP 2, jako serial.

Na początku dostajemy spotkanie Kurta i Szury na balu. Kurt, prosi Szurę do tańca i młodzi zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia (ja nie wierzę, w taką miłość, ale nie będę kwestionować prawdziwej historii) i później spotykają się parę razy, ale Seyit musi wyjechać na front.

Później autorka, przenosi nas w historię Kurta (obrzezanie, Akademia Wojskowa, pierwszy raz Kurta, wojny i spotkanie Kurta z kobietami) i tak przez większość książki. Czytało się to dość szybko.

Pod koniec książki, przenosimy się w rok 1916, kiedy Kurt wraca z frontu i planuje się spotkać z Szurą, pomimo niebezpieczeństwa...

To chyba moja najkrótsza recenzja. W kilku słowach można by napisać "To już na pewno czytałeś/czytałaś", a jednak nie do końca.

Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę uwierzyć w taką miłość. Chce mi ktoś powiedzieć, że wystarczy jedno spojrzenie i co? I już mamy wielką miłość? Może w książkach to działa, ale w życiu? Tu zostawiam ocenę indywidualną każdemu z Was. Ja nie wierzę w taką miłość. Zawsze uważałam, że jak się w kimś zakochujemy, to musimy mieć jakąś podstawę np. wspólne zainteresowania, stabilność, poczucie bezpieczeństwa... i charakter.

Drugą sprawą jest to, że nie mogę uwierzyć w tą miłość, ponieważ nie mamy jej przedstawionej tak jak zazwyczaj. Zazwyczaj jest tak, że bohaterka wzdycha i tęskni za bohaterem, a on za nią też i czytam o tym przez całą książkę. Tutaj autorka mnie zaskoczyła, ale nie wiem czy to był plus. Chyba jednak nie.

Niezaprzeczalnym plusem książki jest fakt iż historia jest autentyczna. Znajdziecie tutaj opisy walk na froncie, protesty ludności przeciwko Carowi... Kolejny plus to szersze przedstawienie postaci Kurta (jego rodziny, rodzeństwa, wydarzeń z życia) a o Szurze, nie wiemy prawie nic.

Nie chodzi mi oto, żeby w książce, był cały czas wątek miłosny. Jednak czuję, że czegoś mi zabrakło... Czytało się szybko, historia wciągała, ale wątek miłosny w tej książce to jakiś niedosyt jest.

Patrząc na okładkę książki, myślałam, że mam do czynienia z typowym romansem. Tutaj trafia w punkt powiedzenie: "Nie oceniaj książki po okładce".

Cóż mogę napisać...? Książka nie jest zła. Ma parę wad np. za długie rozdziały (można było zrobić ich więcej, a jeden rozdział długi można było przedzielić na pół) wątek Szury i Kurta jest niedopracowany, bohaterowie są tacy nijacy, nudni.

Nie wiem czym różni się serial od książki, bo oglądnęłam tylko 12 odcinków a i to dawno i z tego co pamiętam to też mnie nie zachwycił.

Jednak zamierzam przeczytać "Imperium miłości", tom 2, bo wierzę, że tam będzie więcej wyjaśnień i będzie lepiej napisana.

Polecić mogę fanom serialu jako dodatek informacyjny o głównych bohaterach serialu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Autorzy Pod Lupą" - Słynny cykl o znanej pani detektyw!

"Saga rodu z Lipowej" SAGA

"Autorka Harlequinu" - Abby Green