"Sprawa Niny S"

Szkoda, że książka ma tak niską ocenę... Ja uważam, że to była jedna z najlepszych książek polskich, jakie miałam okazję przeczytać. Wiem, przeczytałam mało polskich książek, ale nawet bez tego umiem rozpoznać naprawdę dobrą książkę.
"Sprawa Niny S" opowiada o popełnionej zbrodni, o miłości matek i córek, o godności, a przede wszystkim ślepocie kobiet - w tym tytułowej bohaterki.
Kiedy Jerzy Baran (mogli mu dać lepsze nazwisko) zostaje zabity, komisarz Zawadka musi zająć się tą sprawą. Nina, tytułowa bohaterka od razu przyznaje się do przestępstwa. Ale niestety komisarz wyczuwa, że kobieta kłamie, aby kogoś ochronić.
Podejrzenia komisarza, potwierdza dziennik Niny S. Nina zakochała się w Jerzym, oddała mu swój dom, miłość i prawie wszystko co miała. Z pomocą córek usiłuje odzyskać swój dom, ale Jerzy to uniemożliwia.
Książkę czyta się szybko, na brak akcji nie da się narzekać i już pod koniec wiedziałam (a może nawet wcześniej) kto zabił Jerzego Barana. Czyli nie byłam zaskoczona tym faktem.
Nina była pisarką ( a ja uwielbiam takie wątki w książkach)zakochaną kobietą i matką. Była biedną kobietą, która straciła godność i uczucie, a raczej walczyła o te dwa czynniki.
Akcja toczy się płynnie, jedyne co może zirytować to przeskakiwanie z przeszłości do teraźniejszości, i na odwrót z teraźniejszości do przeszłości.
Mocna opowieść w dobrej cenie - cena na pewno dobra, a opowieść też.
W tej historii za fasadą pozorów, kryje się prawda. Oczywiście główna bohaterka została zmanipulowana przez partnera, który ją totalnie ogłupił, ale zapłacił za to najwyższą cenę. Końcówka historii - czyli rozwiązanie zagadki i zakończenie mogą zaskoczyć...
Więc tak w porównaniu do Wiedziałam, że tak będzie Pisarskiej, która przy Sprawa Niny S, wypada na 7 gwiazdek to Sprawa Niny S dostanie 10 gwiazdek.
Dostałam kryminał, ale oprócz tego dobre stadium psychiki ludzkiej oraz realną i brutalną historię o tym, że wystarczy być dobrym manipulatorem i znać kruczki w prawie, aby wygrać coś co prawnie mu się nie należy.
Komentarze
Prześlij komentarz