"Północ i Południe"

Nareszcie. To pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy, gdy odłożyłam książkę na półkę. Koniec, przeczytane całe 573 strony tej całej grubej książki.
Książka jest długa, dużo rozdziałów i stron a także tytuł "Północ i Południe" niewiele mi mówiło, dopóki nie przeczytałam tej książki.
Mogę napisać dwa słowa NIE ŻAŁUJĘ!
Margaret Halle jest młodą dziewczyną, która pomaga w przygotowaniach weselnych swojej kuzynki Edith. Gdy dochodzi do ślubu, Margaret wraca do domu, nie mając pojęcia ile rzeczy się zmieniło. Ojciec opowiada Margaret, że ma wątpliwości co do swojego wyznania. Dlatego ciężar powiedzenia prawdy o sytuacji ojca spada na barki biednej dziewczyny, która wyznaje w końcu prawdę matce.
Dla rodziny nie jest to łatwa sytuacja. Z pięknego Helstone przenoszą się do biednego Milton. Tam Margaret poznaje Johna Thorton' a, który prowadzi fabrykę oraz Higginsów - biedną rodzinę ledwo wiążącą koniec z końcem.
Wkrótce matka Margaret zaczyna bardziej podupadać na zdrowiu. Dziewczyna wysyła list do swojego brata Federicka, by ten przyjechał do Milton. Oczywiście wiąże się to z ryzykiem, jednak Federick przyjeżdża.
Matka rodzeństwa umiera. Margaret i Frederick próbują podnieść ojca na duchu.
Po pewnym czasie okazuje się, że Frederick musi wyjechać. Margaret zostaje sama z problemami, które musi udźwignąć.
Niedługo później umiera ojciec dziewczyny. Ta, trafia z powrotem do swoich krewnych. Los znowu łączy ścieżki Margaret i Johna... Czy jest im pisany happy end? Sprawdźcie sami.
To jest moje pierwsze spotkanie z Elizabeth Gaskell. Gdybym miała je podsumowywać powiedziałabym długie i ciekawe, gdyż nie nudziłam się przy książce. Na pierwszy rzut oka ilość rozdziałów przeraża, ale.. nie jest tak źle :)
"Północ i Południe" jest historią społeczno-obyczajową. Na pierwszym planie są opisy Helstone później zaś jest przedstawiany Milton. Możemy dowiedzieć się bardzo dużo o XIX wieku, o fabryce Thorton'a , relacjach pracodawców i pracowników, o sytuacji finansowej zarówno na Południu i na Północy. Na drugim planie jest powolna i rozwijająca się miłość głównych bohaterów.
Sądzę, że miłość na drugim planie zaskoczy tych, którzy sięgną po tę książkę. Długo czekałam, aby ta dwójka wyznała sobie te uczucia. No i "końcówka" :)
Podsumowując jeśli jesteście zwolennikami społecznych i obyczajowych lektur, albo macie dość banalnych romansów czy innego rodzaju książek to sięgnijcie po tę. NIE POZAŁUJECIE
Komentarze
Prześlij komentarz