"Harry Potter i Więzień Azkabanu" RECENZJA #15

 




Trzeci tom "Harry'ego Pottera".

Z Azkabanu ucieka groźny przestępca, Syriusz Black. Wszyscy uważają, że to on stoi za zabójstwem Lily i Jamesa, rodziców Harry'ego, bo był ich strażnikiem tajemnicy. Obawiają się, że Harry'emu grozi niebezpieczeństwo.
Remus Lupin zostaje nauczycielem Obrony Przed Czarną Magią. On także jest przekonany, że Syriusz zdradził Voldemortorowi miejsce pobytu ich przyjaciół (kiedyś się przyjaźnili).

Tutaj poznajemy Mapę Huncwotów i kim oni są. Dowiadujemy się kto naprawdę przyczynił się do śmierci Lily i Jamesa. Bardzo lubię ten tom ze względu na Huncwotów. Zostanie Animagami w młodym wieku (mieli 15 lat) wcale nie było łatwe. I w dodatku nikt o tym nie wiedział. A jednak zrobienie czegoś takiego dla przyjaciela... To dopiero pokazuje jaka to jest przyjaźń. Pojawiają się tu Dementorzy i Harry uczy się trudnego zaklęcia Expeto Patronum.
Bardzo jestem zawiedziona, że HBO nie chce zrobić serialu o Huncwotach. Jestem pewna, że fani, którzy wychowywali się na książkach w czasach kiedy były one wydawane i filmach, które dobrze odzwierciedlają książkę (wiadomo nie wszystko jest tak dokładnie np. Alan Rickman był za stary do tej roli) ale zawierają wszystko co powinny. Huncwoci mają potencjał i to ogromny. Jest tu spore pole do popisu, ukazanie jak Voldemort zbierał zwolenników jak Hogwart funkcjonował za tamtych czasów. Przyjaźń Huncwotów, związek Lily i Jamesa. Są fani przeciwni Jamesowi a tu można byłoby ukazać jego postać w lepszym świetle.

Trochę się rozpisałam, ale tomy 3-5 i filmy, które były kręcone na podstawie tych książek są moimi ulubionymi.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Chicago Stars" CYKL

Seria Harlequin "Gorący Romans" część 1

"Willa pod Kasztanem" CYKL!!!