"Dziwne losy Jane Eyre" RECENZJA #20
Jest to moja pierwsza styczność z Charlotte Bronte. Pierwszym czego nie rozumiem a rzuca się w oczy jest tytuł. Czemu nie zostawiono oryginalnego tytułu? Czy aby na pewno losy głównej bohaterki były dziwne? A może całkiem normalne jak na tamte czasy? Jane Eyre mieszka u ciotki, żony swojego zmarłego wuja. Jednak jest tam źle traktowana. Po pewnym czasie jej ciotka wysyła ją do Lowood, w którym jest szkoła dla dziewcząt. W tej szkole Jane poznaje koleżankę, z którą się zaprzyjaźnia. Jednak koleżanka umiera, a Jane bardzo przeżywa jej stratę. Jane kończy osiemnaście lat i zostaje nauczycielką. Postanawia poszukać sobie zatrudnienia gdzie indziej i opuścić Lowood. Jane dostaje pracę u pana Rochestera i poznaje swoją uczennicę oraz dwór. W dworze tym straszy, dzieją się dziwne rzeczy, trudne do wyjaśnienia... Pomimo tego Jane i Edward zakochują się w sobie i zamierzają się pobrać... Ale to wszystko zostaje ujawnione - Edward nie może się ożenić, gdyż jego żona żyje, a Jane postanawia...